Masz w planach sprzedaż samochodu? Z jednej strony chcesz uzyskać możliwie najwyższą cenę, a z drugiej obawiasz się ewentualnych reklamacji ze strony kupującego? Sprawdź, na co należy zwrócić uwagę, aby obie strony transakcji były usatysfakcjonowane.
Na początek formalności
W pierwszej kolejności należy zająć się formalnościami. Sprawdź, do kiedy samochód ma ważny przegląd. Jeśli termin upływa w najbliższym czasie, wybierz się do stacji kontroli pojazdów. Czy sprzedaż auta bez przeglądu jest możliwa? Teoretycznie tak, ale w praktyce jest to bardzo skomplikowane. Przede wszystkim dlatego, że takim pojazdem nie wolno odbyć nawet jazdy próbnej po publicznych drogach, a do warsztatu czy stacji kontroli należy odstawić go na lawecie (to generuje dodatkowe koszty).
Kolejna rzecz: OC. Sprzedając auto bez ważnej polisy: po pierwsze – narażasz kupującego na nieprzyjemne niespodzianki, np. w postaci kary za jazdę bez ważnego OC, po drugie – sam ryzykujesz, gdyż w przypadku przerwy w ochronie ubezpieczeniowej Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny ma prawo obarczyć cię mandatem (nawet jeśli już sprzedałeś pojazd). Poinformuj zatem kupującego, kiedy upływa termin ważności ubezpieczenia.
W sytuacji, kiedy nie jesteś jedynym właścicielem samochodu, musisz uzyskać od pozostałych współwłaścicieli zgodę na sprzedaż. Pojawia się niemały problem, jeśli któryś z współwłaścicieli nie żyje, a postępowanie spadkowe nie dobiegło jeszcze końca. Wówczas nie masz wyjścia: trzeba poczekać na finisz postępowania i wyznaczyć nowych współwłaścicieli z grona spadkobierców.
A co ze sprzedażą auta zarejestrowanego na twoją firmę? Tu kluczowe znaczenie ma data zakupu. Jeżeli od chwili zakupu nie upłynęło jeszcze 6 miesięcy, konieczne jest wystawienie faktury VAT dla kupującego (kwotę ze sprzedaży trzeba zaksięgować).
Sprzątnij wnętrze samochodu
Upewnij się, że w środku nie ma żadnych śmieci i dokładnie poodkurzaj. Jeśli to konieczne, kup nowe dywaniki i zafunduj tapicerce pranie, a także zastanów się nad skorzystaniem z usługi ozonowania, o ile w samochodzie od dłuższego czasu utrzymuje się nieprzyjemny zapach. Wyczyść elementy kokpitu i inne plastiki (te części warto zakonserwować – służą do tego specjalne środki na bazie silikonu), odśwież kierownicę, wymień mocno zużyte nakładki na pedałach i dźwigni zmiany biegów oraz umyj szyby.
Zadbaj o pojazd od zewnątrz
Co trzeba zrobić, aby samochód od zewnątrz prezentował się atrakcyjnie? Na początek bardzo dokładnie umyj nadwozie. Nieodzowne jest naprawienie ubytków w lakierze – jeśli są niewielkie, można pokusić się o zrobienie tego we własnym zakresie, ale wygodniej jest po prostu odstawić auto do lakiernika. Sprawdź stan felg – niekiedy wystarczy je wyczyścić, lecz czasem lepszą opcją jest wymiana. Zatroszcz się o karoserię i reflektory – wymagają woskowania, np. preparatami dającymi efekt półmatu. Zobacz czy przypadkiem nie wypadałoby kupić nowych wycieraczek.
Zajrzyj pod maskę
Klient na pewno przyjrzy się silnikowi – powinien być czysty. Nie bez znaczenia jest też stan wydechu – podziurawiony kwalifikuje się do naprawy. Jeżeli decydujesz się na wymianę oleju, nie oszczędzaj, kalkuluje się nabyć oryginalny filtr oleju z ASO – zapunktujesz u kupującego. Oczywiście przed sprzedażą musisz mieć absolutną pewność, że wszystko pod maską jest sprawne i działa, jak powinno.
Przygotuj ogłoszenie
Podstawa zasada: tym, czym przykujesz uwagę klienta, są dobre zdjęcia. Nie wiesz, jak się za nie zabrać? Przejrzyj ogłoszenia komisów, zobacz, w jaki sposób ustawione są samochody i na jakim tle. Zdjęcia telefonem rób tylko wtedy, gdy posiadasz nowoczesnego smartfona z dobrym aparatem. Odpadają fotki przed warsztatem, złomowiskiem czy śmietnikiem. Niech to będzie ładna i przyjemna dla oka sceneria.
W ogłoszeniu zamieść konkretne informacje – postaw się na miejscu kupującego i pomyśl, o czym sam chciałbyś przeczytać. Bądź uczciwy. Istotne jest też to, aby w treści ogłoszenia nie było błędów – nie jest to najlepiej postrzegane.